Oba te budynki odzyskają swój dawny historyczny blask. Przez to, że są drewniane, eksperci muszą między innymi wzmocnić ich konstrukcję. Najwięcej pieniędzy - bo aż milion złotych - kosztuje odnowienie samego ikonostasu, który znajduje się w środku cerkwi.

Jest to jeden z najważniejszych i najcenniejszych obiektów w naszych zbiorach. Składa się z wielu ikon, które są pokryte płatkami złota, są srebrzone, więc same materiały są dosyć kosztowne. Oczywiście nie będzie to konserwacja, która przywróci stan rażący wręcz po oczach. Będzie to konsekracja typowo muzealna 


- mówiła Katarzyna Szepieniec dyrektor Muzeum DworK Karwacjanów i Gładszyów w Gorlicach. Wszystkie prace kosztują łącznie 3 i pół milionów złotych. Potrwają do października przyszłego roku. Do tego momentu cerkiew w Bartnem będzie wyłączona dla zwiedzających.