„Radni składając projekt uchwały popełnili krytyczne błędy, o błędach można mówić na etapie całego procedowania tego dokumentu w magistracie. Wstępne analizy prawne wskazują, że ta uchwała musi wypaść z obiegu prawnego - jeżeli wojewoda będzie chciał przestrzegać prawa” – powiedział w czwartek przewodniczący okręgu krakowskiego PiS, były wojewoda Łukasz Kmita i zapowiedział wystąpienie do krakowskiego magistratu o dodatkowe wyjaśnienia.
Były wojewoda zbulwersowany
Jak poinformował, powołując się na analizy prawne, prezydent Krakowa powinien wydać opinię do uchwały, a tego nie zrobił. Zdaniem byłego wojewody wśród błędów radnych Nowej Lewicy jest m.in. zmiana tylko paragrafu 8 uchwały, bo - według byłego wojewody - radni powinni zmienić całą treść dokumentu. Łukasz Kmita dodał również, że jest zbulwersowany tym, że poseł KO Dominik Jaśkowiec wywierał – zdaniem byłego wojewody – naciski na radnych ze swojego komitetu wyborczego.
W środę Rada Miasta Krakowa przyjęła uchwałę o zmianie składu kapituły medalu Cracoviae Merenti, przyznawanego za wybitne zasługi dla Krakowa. Nie będzie w niej już zasiadał metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, ale i jego następcy. Miejsce hierarchy Kościoła zająć ma dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. Niezmiennie w kapitule pozostają prezydent miasta i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Za uchwałą, przygotowaną przez klub Nowej Lewicy, głosowało większość radnych KO, część radnych Krakowa dla Mieszkańców. Przeciwko było PiS. Uchwała zakłada usunięcie z kapituły hierarchy Kościoła krakowskiego, ale przyczynkiem dla stworzenia dokumentu były – jak argumentują radni Nowej Lewicy – słowa i działania obecnego metropolity abp. Jędraszewskiego. Chodzi m.in. o określenie osób LGBT „tęczową zarazą”.
Radni Lewicy w uzasadnieniu uchwały napisali, że zmiana składu komisji ma na celu "zapewnienie neutralności komisji w sprawach religii". W odpowiedzi na to klub PiS przedstawił poprawkę, która usuwałaby z kapituły medalu prezydenta miasta, który – jak wskazywali radni – reprezentuje partię polityczną. Obecnie prezydentem jest Aleksander Miszalski z PO. Poprawka został odrzucona w trakcie głosowania.
"To symboliczne wejście w nowy rok"
Decyzja radnych o zastąpieniu miejsca metropolity dyrektorem Muzeum Narodowego budzi skrajne odczucia w Krakowie. Przedstawiciele Lewicy są zadowoleni. Krytykują ją politycy PiS, ale i część polityków koalicji rządzącej.
"To symboliczne wejście w nowy rok, w którym - dzień po dniu - będziemy budować miasto wspierające każdą i każdego z mieszkanek i mieszkańców” – napisała w mediach społecznościowych wiceprezydent Krakowa Maria Klaman przypominając o wypowiedziach duchownego, które – jak oceniła – „były pozbawione szacunku dla różnych grup, w tym kobiet i społeczności LGBT".
„Ja się dziwię, że tą sprawą zajmuje się teraz Rada Miasta. Dni arcybiskupa jako metropolity są policzone. Będzie zmiana. Ona nie następuje szybko, Kościół zastanawia się, kogo tutaj dać, żeby poprawić wizerunek Metropolii Krakowskiej. Cracoviae Merenti to odznaczenie od początku lat 90. Są trzy filary - Metropolia Krakowska, UJ i prezydent Krakowa. To symbol. To miało znaczenie dla wielkości oznaczenia. Usuwanie metropolity, bo coś nam się nie podoba w jego wypowiedziach – mi także – nie służy jednak Krakowowi” – ocenił były przewodniczący Rady Miasta Krakowa i poseł Polski 2050 Rafał Komarewicz w wywiadzie dla Radia Kraków.
Abp Jędraszewski jest w wieku emerytalnym, 24 lipca skończył 75 lat, a miesiąc wcześniej złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z pełnionego urzędu metropolity krakowskiego. Swoją godność pełni nadal, ponieważ Watykan wciąż nie wskazał jego następcy.
Wcześniej, w 2019 r., usunięcia metropolity z kapituły medalu domagał się ówczesny przewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec. Większość radnych, a także ówczesny prezydent miasta Jacek Majchrowski, odrzucili wówczas ten pomysł oceniając, że jest działaniem politycznym. Ówczesny prezydent miasta wskazywał również, że zasiadanie metropolity krakowskiego w kapitule medalu jest kwestią stanowiska, a nie osoby. W skład kapituły pod przewodnictwem prezydenta miasta wchodzi oprócz metropolity rektor UJ. W 2019 r. ponownie domagano się usunięcia Jędraszewskiego z gremium przyznającego medal – wówczas był to projekt obywatelski, który zakładał, aby stanowisko metropolity zastąpić stanowiskiem dyrektora Zamku Królewskiego na Wawelu.