- A
- A
- A
Oszukują starszych ludzi i wyłudzają pieniądze
Osoby starsze wciąż stają się ofiarami akwizytorów i przedstawicieli handlowych, którzy namawiają do skorzystania z ofert tylko pozornie atrakcyjnych.Nie pomagają kampanie społeczne i apele obrońców konsumentów. Osoby starsze wciąż stają się ofiarami akwizytorów i przedstawicieli handlowych, którzy namawiają do kupna produktu, albo skorzystania z usługi. Z pozoru atrakcyjne oferty mogą się okazać bardzo kosztowne. Klienci, zwłaszcza w podeszłym wieku, korzystają z nich mimo, że oferowanego produktu nie potrzebują.
Oświadczenie dotyczy umów podpisanych poza siedzibą firmy, czyli na przykład w domu klienta, albo podczas spotkania promocyjnego w hotelu. Najczęstszym błędem, jaki popełniają poszkodowani jest - oprócz nieczytania umów - wysłanie takiego oświadczenia zbyt późno.
Obrońcy konsumentów apelują o dokładne czytanie umów na kupno towarów, jakie oferują akwizytorzy i przedstawiciele handlowi . Mnożą się bowiem przypadki, w których klienci, zwłaszcza osoby starsze, dają się namówić na oferty, które tylko z pozoru są atrakcyjne, a ich efektem jest konieczność spłacania wysokich kredytów. Tylko w powiecie krakowskim, w ubiegłym roku Miejski Rzecznik Konsumentów prowadził prawie 40 spraw, które zgłosili poszkodowani. Od początku tego roku takich przypadków jest już 14.
"Akwizytorzy proponując swoje oferty nie informują o wszystkim. W efekcie klienci ponoszą koszty, o których nie mieli pojęcia" - mówi Rzecznik Konsumentów w Krakowie Jerzy Gramatyka.
Akwizytorzy chętnie wybierają właśnie osoby starsze i samotne - bo te często nie czytają dokładnie umów, albo nie rozumieją wszystkich zapisów.
Nasza słuchaczka, pani Stefania opowiedziała historię swojej 80-letniej znajomej, która już czterokrotnie dała się namówić na podpisanie niekorzystnych umów: dała się namówić firmie telekomunikacyjnej, kupiła komputer za złotówkę, którego wartość i tak spłaciła wyższą stawką za abonament. Dała się też namówić na kupno przyrządu, który miał leczyć wszelkie schorzenia. Podpisała umowę na 36 rat po 80 złotych.
Obrońcy praw konsumentów przypominają i apelują, aby nie podpisywać umów, których się nie przeczytało i których się nie rozumie. Najlepiej poprosić akwizytora o kilka dni namysłu i skonsultować się z kimś bliskim. A jeśli akwizytor się na to nie zgodzi - lepiej z oferty nie korzystać.
Przypominamy też, że umowę podpisaną poza siedzibą firmy - czyli na przykład w domu - można zerwać w ciągu 10 dni, bez żadnych konsekwencji. Wystarczy przesłać stosowne oświadczenie. Jeśli sprzedawca nie będzie chciał przyjąć oświadczenia - można zwrócić się do rzecznika konsumentów, który działa w każdej gminie w Małopolsce.
( Maciej Skowronek /dw)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
06:46
Uwaga kierowcy: zmiany na ul. Łowińskiego i Kocmyrzowskiej
-
06:03
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 24.01
-
22:05
Chrześcijański antysemityzm. Dwa tysiące lat pogardy, wypędzeń i zbrodni
-
20:42
Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu. "Wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą"
-
18:52
Prezydent Krakowa o referendum ws. obszaru SCT: "To nie wchodzi w grę"
-
18:34
Ilu Polaków wróci do Polski z USA? Ekspert: „Nie spodziewałbym się masowych deportacji”
-
17:56
Dyrektor Muzeum Krakowa z tytułem Małopolanina Roku
-
17:37
5 Wojskowy Szpital Kliniczny przygotowuje infrastrukturę i personel na wypadek "W"
-
17:36
Kierowcy wreszcie się doczekali. Dziś zostanie otwarty symboliczny początek nowej Sądeczanki
-
16:31
Jeszcze jeden medal Izabeli Marcisz w Turynie
-
16:13
Niedosyt Igi...
-
15:50
Badminton z Grzegorzem Turnauem i noc w Rydlówce. Jak Kraków wspiera WOŚP?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze