- A
- A
- A
"Robakami" zwalczyli wandali w Balinie. ZDJĘCIA
W Balinie - wiosce niedaleko Chrzanowa - obskurne przystanki pomalowała młodzież. To pomysł sołtysa tej miejscowości. Postanowił on oddać wiaty przystankowe młodym, by malowali po nich legalnie i z głową. Teraz na sześciu wiatach przystankowych pasażerowie oglądają kolorowe robaki. Kiedyś w ich miejscach były szubienice i wulgaryzmy.Wormsami w wandali
Zamiast wulgarnych napisów - kolorowe robaki. W niewielkim Balinie niedaleko Chrzanowa na kilku przystankach autobusowych powstają nowoczesne graffiti. Przedstawiają one wormsy, niewielki robaki znane z gier komputerowych. Malowidła przygotowują młodzi mieszkańcy wioski. W ten sposób, chcą pokazać, że przystanek może być estetyczny i kolorowy.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
crop_free
1
/ 10
Pomysłodawcą akcji malowania przystanków jest sołtys Balina. To on odszukał młodzież, która do tej pory malowała po mostach i starych murach. Zaproponował im współpracę.
"Przystanki były odnowione na Euro 2012. W pewnym momencie zaczęły się na nich pojawiać różne bohomazy, łącznie z szubienicami gdzie wieszano swoje mniej ulubione drużyny. Pomyślałem, żeby skanalizować umiejętności grafficiarzy w pozytywnym kierunku " - tłumaczy Stanisław Dusza, sołtys Balina.
Przygotowania do akcji trwały pół roku. Projekt przygotowała piątka młodych mieszkańców Balina. Nie obyło się bez obaw.
"Malujemy od kilku lat, ale nigdy nic nie niszczyliśmy. Baliśmy się, że jeżeli gdzieś powstanie jakaś kreska, jakiś napis, to teraz będzie od razu na nas " - mówi Łukasz Siarkowski, jeden z autorów graffiti.
Akcja pomalowania przystanków nie kosztowała sołectwa ani złotówki. Farby dla młodych ludzi kupił związek komunikacyjny, do którego przystanki należą. Za 1500 złotych udało się odnowić sześć przystankowych wiat.
(Marek Mędela)
"Przystanki były odnowione na Euro 2012. W pewnym momencie zaczęły się na nich pojawiać różne bohomazy, łącznie z szubienicami gdzie wieszano swoje mniej ulubione drużyny. Pomyślałem, żeby skanalizować umiejętności grafficiarzy w pozytywnym kierunku " - tłumaczy Stanisław Dusza, sołtys Balina.
Przygotowania do akcji trwały pół roku. Projekt przygotowała piątka młodych mieszkańców Balina. Nie obyło się bez obaw.
"Malujemy od kilku lat, ale nigdy nic nie niszczyliśmy. Baliśmy się, że jeżeli gdzieś powstanie jakaś kreska, jakiś napis, to teraz będzie od razu na nas " - mówi Łukasz Siarkowski, jeden z autorów graffiti.
Akcja pomalowania przystanków nie kosztowała sołectwa ani złotówki. Farby dla młodych ludzi kupił związek komunikacyjny, do którego przystanki należą. Za 1500 złotych udało się odnowić sześć przystankowych wiat.
(Marek Mędela)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
08:07
Jędrzej Majka: Słynne karnawały świata
-
06:55
Zmarł wieloletni prezes PKOl Andrzej Kraśnicki
-
21:50
Dlaczego Kraków jest coraz bardziej zakorkowany? Ekspert: SCT może nie załatwić sprawy
-
17:55
W sobotę inauguracja nowego stowarzyszenia politycznego, prezeską Gosek-Popiołek
-
17:24
Seria wypadków po opadach śniegu
-
17:19
Puszcza Niepołomice podwójnie zwycięska
-
17:15
Nowe ładowarki samochodowe w Krakowie. Części mieszkańców się nie podobają, ale czy słusznie?
-
16:26
Wicestarosta tarnowski, wójt gminy Szerzyny i dyrektorka PCPR na łatwie oskarżonych
-
16:19
Co Aleksander Miszalski robi w Danii? Chodzi o metro
-
15:54
Czym zajmują się ombudsmani?
-
10:00
Czy komicy są smutni?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze