Dlaczego mieszkańcy protestują?
Mieszkańcy gminy Mogilany protestują przeciwko linii kolejowej z Krakowa do Myślenic. Sprzeciwy mieszkańców gminy Mogilany trwają od kilku lat. Chodzi o planowany przebieg linii kolejowej z Krakowa do Myślenic, która ma znaleźć się bardzo blisko domów i przeciąć prywatne działki czy lasy.
- Nie chcemy projektu przywiezionego w teczce. Chcemy prawdziwych konsultacji społecznych i dialogu. Chcemy, żeby ktoś nas wysłuchał. Protestujemy przeciwko trasie wyznaczonej przez gminę Mogilany. Ona miała iść przez Świątniki i Siepraw. Tam były zabezpieczone działki przez 20 lat, z tego co panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Konarach mi opowiadały. Nie chcemy mieć pod domem 8-metrowego nasypu z ekranami, nie chcemy wywłaszczenia. Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym. Chcemy, żeby nas usłyszano. Pisma przeszły bez echa. Potrzebujemy dialogu z władzami - mówią uczestnicy protestu.