24 października wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat, senatorka Anna Górska oraz posłanki Joanna Wicha, Dorota Olko i Daria Gosek-Popiołek zdecydowały o opuszczeniu partii Razem. Przekazały, że pozostaną w klubie Lewicy, ale nie zapiszą się do żadnej partii. "Stworzymy platformę, która ułatwi wspólne działania" - zapowiedziały we wspólnym oświadczeniu.

W sobotę odbędzie się wydarzenie inaugurujące powstanie zapowiadanego przez nie stowarzyszenia politycznego. Jak czytamy w komunikacie przesłanym do PAP, jego misją będzie działanie na rzecz bardziej wspólnotowego, solidarnego i ambitnego państwa.

"Nie będę przewodniczącą, nie jestem we władzach tego stowarzyszenia. Będę szeregowym członkiem" - powiedziała Biejat w rozmowie z PAP.

Jak przekazał PAP jeden z członków nowego stowarzyszenia, prezeską została Gosek-Popiołek, natomiast wiceprezeską - radna m.st. Warszawy Martyna Jałoszyńska, która do niedawna również była członkinią partii Razem.

Rozłam w Razem był następstwem wyniku wewnętrznego referendum, w którym 53,75 proc. działaczy opowiedziało się za opuszczeniem parlamentarnego klubu Lewicy. Ostatecznie kongres partii zadecydował o opuszczeniu klubu i utworzeniu koła Razem.

Wicemarszałkini Senatu oceniła wówczas, że wewnętrzny konflikt w klubie Lewicy sprawił, że wyborcy stracili zaufanie do całej formacji. "Tak się nie wzmacnia siły Lewicy w parlamencie, czy rządzie, aby mogła stanąć w kontrze do sił rządowych, które postulują bardzo konserwatywne rzeczy" - stwierdziła. "Życzymy tym, którzy chcą wyjść z klubu Lewicy wszystkiego najlepszego, ale uważamy, że to jest zła droga, która osłabi całą Lewicę" - podsumowała Biejat.