Gruntowną rewitalizację rynku miasto przeprowadziło blisko 10 lat temu. Wiceprezydent Oświęcimia Andrzej Bojarski wskazał, że od dłuższego czasu istnieje jednak problem z użytymi wówczas otoczakami. „W naszych warunkach zupełnie się nie sprawdzają. Mieszkańcy skarżą się na wypadające kamienie wraz z kawałkami betonu. Chcemy to poprawić” – powiedział.

Nie sprawdziły się także oprawy lamp umieszczone w nawierzchni. Zimą są śliskie.

Jak dodał Bojarski, przed remontem niezbędne będą uzgodnienia dotyczące nawierzchni. „Rynek, jako część układu urbanistycznego, jest wpisany do rejestru zabytków. Podlega ochronie i wyłącznej kompetencji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Krakowie. Jego opinia jest dla nas wiążąca” – zaznaczył. Wyraził nadzieję, że wykonawca zaproponuje swoje rozwiązania.

Katarzyna Kwiecień poinformowała, że magistrat wykonał już pierwszy krok w kierunku remontu. Podpisana została umowa z firmą, która przygotuje dokumentację projektową wraz z pozwoleniem na realizację niektórych elementów inwestycji.

„Dokumentacja obejmie modernizację nawierzchni, wymianę oświetlenia nie tylko płyty, ale też opraw znajdujących się w chodnikach wokół rynku. Ta część Starego Miasta ma też być dodatkowo doświetlona. Wymianie podlegać będzie zasilanie w energię elektryczną. Rozwiązania zaproponowane przez projektanta mają być gotowe pod koniec listopada. Ich przygotowanie kosztuje nieco ponad 49 tys. zł” – podała Kwiecień.

Inwestycja zostanie przeprowadzona w kolejnych latach. „Zależy nam na czasie. Projekt budowlany da odpowiedź, jak pracochłonne będą te roboty i ile będą kosztowały. To pozwoli nam zaplanować inwestycję i zabezpieczyć pieniądze w budżetach na kolejne lata” – powiedział wiceprezydent Bojarski.

Rynek w Oświęcimiu został wytyczony podczas średniowiecznej lokacji miasta. Początkowo otoczony był zabudową drewnianą. Obecnie wokół niego stoją murowane kamienice wzniesione w większości w XIX w.