80 lat temu, gdy do Oświęcimia zbliżała się Armia Czerwona, Niemcy ewakuowali do innych obozów w Rzeszy około 56 tys. więźniów z KL Auschwitz i jego podobozów.

„To niezwykle budujące widzieć, jak młodzi ludzie z tak wielkim zaangażowaniem uczestniczą w marszu pamięci. Ich obecność pokazuje, że edukacja historyczna i troska o zachowanie pamięci o przeszłości mają dla nich ogromną wartość. Takie postawy dodają otuchy i pozwalają patrzeć w przyszłość z nadzieją, mimo trudnych refleksji, jakie niosą te wydarzenia” – tłumaczy Wiktoria Kolano, nauczyciel akademicki w Akademii WSB

Piechurzy wyruszą w trasę około północy, po złożeniu kwiatów przed Ścianą Straceń w byłym obozie Auschwitz. Kolano powiedziała, że pierwszym przystankiem na trasie będzie cmentarz w Brzeszczach. Znajduje się na nim zbiorowa mogiła tych, którzy zginęli z wycieńczenia bądź od kul esesmanów podczas ewakuacji obozu przez Niemców. Pochowano tam 18 więźniów.

Do Wodzisławia Śląskiego grupa dotrze po kilkunastu godzinach. „Końcowym etapem, a zarazem ostatnim przystankiem na trasie, będzie złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przed tablicą pamiątkową na dworcu PKP w Wodzisławiu Śląskim. To właśnie na tej stacji kolejowej więźniów wpychano do towarowych wagonów i przewożono na teren III Rzeszy” – powiedziała Wiktoria Kolano.

To będzie pierwsza taka wizyta. Król Wielkiej Brytanii przyjedzie do Oświęcimia To będzie pierwsza taka wizyta. Król Wielkiej Brytanii przyjedzie do Oświęcimia

Z Wodzisławia i Gliwic w głąb Rzeszy

Uczestników marszu wspiera ich macierzysta uczelnia, która wyposażyła ich w ciepłe kurtki i elementy odblaskowe.

Wiktoria Kolano organizuje również rajdy rowerowe w rocznicę pierwszej deportacji Polaków do Auschwitz, która przypada 14 czerwca. Pokonują wówczas drogę z Tarnowa do Oświęcimia. Pomysł wyszedł od niej i profesora akademii Roberta Sochy, z którym powołała Akademickie Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście. Działa ono przy związanym z Muzeum Auschwitz – Międzynarodowym Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście.

Niemcy między 17 a 21 stycznia 1945 roku, w określanych później mianem Marszów Śmierci, wyprowadzili z Auschwitz i podobozów około 56 tys. więźniów, których skierowali głównie do obozów w Rzeszy. Trasy wiodły do Wodzisławia i Gliwic, skąd otwartymi wagonami kolejowymi więźniowie przewożeni byli do obozów Mauthausen i Buchenwald. Zginęły wówczas tysiące więźniów. Wielu spośród tych, którzy przeżyli marsze, poniosło śmierć w obozach w głębi Rzeszy.

W kompleksie Auschwitz hitlerowcy pozostawili około 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów. 27 stycznia 1945 r. wyzwolili ich żołnierze Armii Czerwonej.