Beskidzka Droga Integracyjna znacząco skróci czas przejazdu z Podbeskidzia i Śląska do Małopolski i odciąży drogę krajową numer 52:
Cały plan inwestycyjny budowy BDI opiewa na kwotę 8 miliardów zł. Oczywiście jest to zadanie rozłożone na lata. Na razie rozpoczynamy pd części projektowej. Mamy już zabezpieczone środki na postępowania przetargowe. Harmonogram przewiduje, że ok. 2029 r. mogłaby być wbita łopata
- mówi Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury.
Jest przetarg na 1odc Beskidzkiej Drogi Integracyjnej z @BielskoBialaPL do @krakow_pl. To 16km z Suchego Dołu do Bulowic. Wybrana firma wykona badania geologiczne i projekt ze ZRIDem. Całość BDI to 4 odcinki, ponad 60km. Wbicie 1 łopaty planowane na 2028-2029. @RadioKrakow pic.twitter.com/85FXHfzGQk
— Aleksandra Sobczak (@ola_sobczak17) January 13, 2025
To drugie podejście drogowców do przygotowania dokumentacji
Pierwszy przetarg został unieważniony wiosną ubiegłego roku. Drogowcy tłumaczyli to niewielkim zainteresowaniem wykonawców i wysoką wartością złożonych przez nich ofert. Dyrekcja zaprosiła potem geologów, by wypracować nowe założenia kolejnego postępowania.
- W porównaniu z poprzednim postępowaniem jest kilka istotnych różnic. Wcześniejszy, pojedynczy przetarg dzielił trasę na sześć odcinków, a wykonawcy mogli składać oferty na określone części. Teraz podzieliliśmy przetarg na cztery osobne postępowania i dziś ogłaszamy pierwsze z nich. Zadaniem wykonawcy będzie przeprowadzenie nie tylko badań geologicznych, ale też przygotowanie projektu budowlanego nowej S52 i uzyskanie pozwolenia na jej budowę, czyli decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Wykonawca przygotuje też projekt wykonawczy – podała Magdalena Karolak.
Jak zaznaczyła, przetargi dla kolejnych etapów nowej drogi będą ogłaszane stopniowo.
- Zaczynamy od najbardziej na zachód wysuniętego odcinka, który będzie także drogą wyjazdową z Bielska-Białej na wschód. (…) Ta część drogi pozwoli na ominięcie od północy jednej z największych wsi w Polsce, kilkunastotysięcznych Kóz. Trasa będzie też południową obwodnicą Kęt - wskazała Karolak. Dodała, że powstaną trzy węzły: w Kozach, Kętach, a także Bulowicach, który połączy nową drogę z dzisiejszą DK52. "Zgodnie z wynikami Generalnego Pomiaru Ruchu przeprowadzonego w latach 2020-2021, tą drogą każdego dnia porusza się prawie 20 tys. pojazdów” – przekazała.
Kolejny przetarg drogowcy zamierzają ogłosić w najbliższym czasie
Będzie on dotyczył 20-km odcinka między Chocznią a Kalwarią Zebrzydowską. Ta część trasy będzie równocześnie obwodnicą Wadowic i Kalwarii Zebrzydowskiej.
Jak poinformowała Karolak, na całym przebiegu BDI zaplanowano ponad 6,6 tys. odwiertów i prawie 2,4 tys. sondowań. „Średnia głębokość odwiertu to 11 m. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, może sięgać nawet 30 m. Celem badań jest poznanie budowy geologicznej terenu, pobranie próbek z określonej głębokości, szczegółowe określenie warunków podłoża, i zbadanie warunków nośności” – wyjaśniła.
Sondy będą wprowadzane na średnią głębokość 13 m. Celem badania jest określenie, jaki opór stawia grunt i jaką ma nośność.
Droga S52 połączy Bielsko-Białą i miasta leżące wzdłuż obecnej DK52 – Kęty, Andrychów, Wadowice i Kalwarię Zebrzydowską – z DK7 w Głogoczowie. Dwujezdniowa arteria z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku będzie miała 61 km i zostanie poprowadzona nowym śladem. „Planujemy wybudowanie 12 węzłów: Kozy, Kęty, Bulowice, Andrychów, Inwałd, Chocznia, Wadowice, Jaroszowice, Kalwaria Północ, Kalwaria Wschód, Sułkowice i Skawina” – wymieniła Magdalena Karolak.
Droga ekspresowa S52
Droga ekspresowa S52 ma już odcinki od Cieszyna do Bielska-Białej i od węzła Balice I do węzła Modlniczka. W grudniu 2024 roku dołączyła do nich Północna Obwodnica Krakowa.
„Wnioski o decyzje ZRID dla czterech odcinków planujemy złożyć w 2027 roku, a po ich uzyskaniu ogłosimy przetargi na realizację trasy. Droga będzie budowana w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku (z perspektywą do 2033 roku)” – powiedziała Karolak.