Jak powiedział w rozmowie z Radiem Kraków burmistrz uzdrowiska, Dariusz Reśko, to przede wszystkim odpowiedź na oczekiwania publiczności, która do Krynicy przyjeżdża dla określonych gatunków muzycznych.

- Jak się okazuje naszym festiwalowym klientem jest meloman - podkreślił. - Ten klient oczekuje tradycji.