- Po przyjęciu apelacji wszystkie strony: oskarżony, obrońca, oskarżyciel posiłkowy i prokurator są o tym informowani. Gdy do sądu rejonowego wrócą potwierdzenia, że wszystkie storny zostały zawiadomione o apelacji, wtedy akta sprawy z apelacją zostaną wysłane do sądu II instancji – mówi Bogdan Kijak, rzecznik sądu okręgowego w Nowym Sączu.
Wyrok w sprawie Marka H. zapadł w sądzie rejonowym w Nowym Sączu 22 lutego. Sąd skazał znachora na 3,5 roku więzienia. Wymierzył też 8 tysięcy złotych grzywny i część kosztów postępowania sądowego.
(Marta Jodłowska/ko)