Krzysztof K., odwołany kilka dni temu z funkcji prezesa sądeckiej spółki Nova, miał 0.8 promila alkoholu. Powodem ponownej analizy wyników jest czas, jaki upłynął od chwili zdarzenia do momentu, kiedy od sprawcy wypadku pobrano krew do badań. Wiadomo, że mężczyzna został zatrzymany kilometr od miejsca zdarzenia a próbki pobrano później, w toku postępowania.

Konieczne jest przeprowadzenie badań retrospektywnych, które pozwolą na ustalenie dokładnego stężenia w chwili samego wypadku. Tego podejmą się biegli z zakresu badań retrospektywnych.

- tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Justyna Rataj-Mykietyn.

Prokuratura czeka na opinie biegłych o stanie zdrowia poszkodowanej w wypadku kobiety. Ta opinia także będzie miała wpływ na to, jakie zarzuty usłyszy ostatecznie Krzysztof K.