Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Małopolscy hodowcy trzody chlewnej na skraju bankructwa

  • Nowy Sącz
  • date_range Piątek, 2014.03.07 09:09 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 09:06 )
Trudna sytuacja producentów wieprzowiny związana jest z pojawieniem się w Polce afrykańskiego pomoru świń. Choć chorobę wykryto u dzików na Podlasiu, to dotyka ona hodowli w całym kraju. Jak już informowaliśmy, województwo Małopolskie, w tym powiat nowosądecki, zakwalifikowano do II strefy wysokiego ryzyka, gdzie może wystąpić wirus.

fot: Damian Radziak

Posłuchaj sądeckiego serwisu informacyjnego
Trzoda chlewna na Sądecczyźnie

W ciągu kilkunastu ostatnich dni ceny żywca spadły o prawie dwa złote na kilogramie. "Są to ceny najniższe od prawie 20 lat, poniżej poziomu opłacalności" – mówi Paweł Kois, hodowca świń z Niecwi w gminie Korzenna.

Zdaniem rolników sytuację może nieco polepszyć pobudzenie rynku wewnętrznego wieprzowiny poprzez kontrolę cen przez rząd. Z wyliczeń wynika, że cena minimalna obliczana na podstawie średniego wynagrodzenia w kraju powinna wynosić 6 złotych i 55 groszy za kilogram tucznika. To jak na razie jedyne wyjście z sytuacji, ponieważ wiele krajów wprowadziło embargo na polską wieprzowinę. Już kilka tygodni temu zrobiła m.in. Rosja. "Zakaz wprowadziła również Ukraina co na pewno odczuło wielu sądeckich hodowców" – potwierdza Paweł Kois.

Sądecczyzna nie jest zagłębiem produkcji wieprzowiny, ale straty mogą być dotkliwe nie tylko dla dużych hodowców, ale również dla drobnych rolników. Według danych Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, rolnictwem w powiecie nowosądeckim zajmuje się 130 tysięcy osób, a pogłowie trzody chlewnej wynosi ponad 20 tysięcy sztuk.



(Bartosz Niemiec/ko)


Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię