Mieszkańcy Gorlic, Biecza i kilku mniejszych miejscowości nie mają gazu od niedzielnego wieczora, po tym, jak w wyniku gwałtownych opadów deszczu na długości około 20 metrów osunęła się skarpa, pod którą jest gazociąg wysokiego napięcia. Podmyta rura wisi teraz półtora metra nad lustrem Ropy przy ul. Zakole w Gorlicach. Ze względów bezpieczeństwa została opróżniona z gazu. Rura w każdym momencie mogła pęknąć.

Przerwa w dostawie błekitnego paliwa może potrwać do godziny 15.00. Awaria dotyczy około 8 tysięcy osób, w tym między innymi mieszkańców ulic Dukielskiej, Sosnowej, Kwiatowej, Lenartowiczów, Kombatantów, Jesionowej i Bieckiej w Gorlicach.



(Joanna Porębska/ko)