Interwencje w nadzorującej inwestycję spółce Sądeckie Wodociągi na nie wiele się zdają. Wiele osób ma już dość rozkopanych od dwóch lat ulic i ciągłych poprawek w miejscach, gdzie kanały zostały źle położone.

– Wykonawca i inwestor narażają nas na utratę zdrowia i życia. Nie wykluczamy złożenia pozwów do sądu – mówią mieszkańcy.



Krzysztof Głuc, wiceprezes Sądeckich Wodociągów zapewnia, że wszystkie usterki zostaną usunięte. Przekonuje przy tym, że nie jest do tego potrzebna żadna komisja, ponieważ wszystkie nieprawidłowości zgłaszane przez mieszkańców, będą sprawdzane w trakcie odbioru technicznego nowej sieci. Wykonawca będzie zobowiązany do ich naprawienie, w innym przypadku nie otrzyma wynagrodzenia za wykonaną pracę.

– Odbiory na poszczególnych ulicach rozpoczniemy pod koniec grudnia i zakończą się wiosną przyszłego roku – zapewnia Krzysztof Głuc.



Rozbudowa sieci kanalizacyjnej i wodociągowej na osiedlu Mała Poręba prowadzona jest w ramach programu obejmującego Nowy Sącz i trzy sąsiednie gminy. Całe zadanie kosztować będzie ponad 270 milionów złotych. Inwestycja powinna już być zakończona, ale z powodu upadłości pierwszego wykonawcy termin przesunięto na koniec 2014 roku.


(Sławomir Wrona/ko)