Najtragiczniejsze zdarzenie miało miejsce w Wielopolu, gdzie zginęła 65 letnia kobieta. - Do tych wypadków doszło po zmroku lub wczesnym rankiem, a piesi nie mieli na sobie odblasków i byli niewidoczni dla kierowców – mówi Iwona Grzebyk Dulak, rzecznik prasowy sądeckich policjantów.


Kolejne śmiertelne potrącenie na Sądecczyźnie


Policjanci od kilku lat prowadzą w szkołach specjalne prelekcje, podczas których rozdają uczniom odblaski. Zdecydowana większość dzieci wie, że wpływają one na ich bezpieczeństwo na drodze. Odblaski stają się też coraz bardziej modne. Nie są to już tylko zwykłe naszywki. Można je kupić w formie breloczków, zawieszek, naklejek, czy bransoletek.



Dziś obowiązkiem noszenia odblasków objęte są dzieci do piętnastego roku życia. Nowa ustawa o ruchu drogowym zmienia to prawo. Od przyszłego roku również dorośli, poruszając się po zmroku poboczem drogi, będą zobowiązani do ich noszenia. Za ich brak policja będzie mogła ukarać mandatem - nawet do trzech tysięcy złotych.

– Sądeczanie powinni się przyzwyczaić do noszenia odblasków, rozdajemy je podczas specjalnych nocnych patroli – mówi Adam Kaufman, komendant Straży miejskiej w Nowym Sączu.



Patrole straży miejskiej prowadzone są w godzinach od 18 do 21. W sumie do sądeczan trafi ponad 300 odblasków.



(Sławomir Wrona/ko)