Starszy sierżant Przemysław Kaliciecki nie może zrozumieć, dlaczego gorlicka prokuratura wypuściła na wolność mieszkańca Bińczarowej, który podczas zatrzymania z premedytacją próbował przygnieść go samochodem do bariery energochłonnej.



34-letni kierowca, który poturbował policjanta miał we krwi promil alkoholu.


(Joanna Porębska/ko)