Do Sądu rejonowego w Nowym Sączu przyszło dziś wielu zwolenników znachora. Sami oskarżeni, czyli rodzice Magdy z Brzeznej i Marek H. na tym organizacyjnym posiedzeniu się nie pojawili. Wciąż nie wiadomo, kiedy ruszy cały proces. Sąd nie wyznaczył terminu rozprawy. Zdecydował jednak o utajnieniu rozpraw. Jawne będzie jedynie ogłoszenie wyroku.
Obrońcy znachora wnieśli, aby bezpośrednio przesłuchać wszystkich 263 świadków. Jak na razie sąd nie podjął w tej sprawie decyzji. Najprawdopodobniej podejmie ją już na rozprawie. Jeżeli sąd zdecyduje o przesłuchaniu tylu świadków, to możemy się spodziewać, że proces będzie ciągnął się miesiącami.
Sąd nie uwzględnił wniosku obrońców Marka H., którzy domagali się zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego. Obrońcy powoływali się, że ze względu na stan zdrowia Marek H. nie mógł zapoznać się z aktami sprawy. Sąd rejonowy nie uwzględnił tego wniosku. Uznał, że nie ma podstaw do zwrotu sprawy, a akta są w sądzie i nie ma przeszkód, by oskarżony się z nimi zapoznał. Sąd nie uwzględnił również wniosku adwokatów znachora ws. zwrotu aktu oskarżenia prokuratorowi. Zdaniem obrońców opis zarzutów nie jest dokładny.
Obrońcy Marka H. powołali się też na zły stan zdrowia oskarżonego, który uniemożliwia ich zdaniem udział Marka H. w postępowaniu przed sądem. Sąd w tej sprawie póki co nie wydał postanowienia. Najprawdopodobniej zdecyduje jednak, że Marka H. zbada biegły kardiolog i na podstawie jego opinii podjęta zostanie decyzja czy oskarżony będzie mógł uczestniczyć w procesie.
W dzisiejszym posiedzeniu uczestniczył prokurator, obrońcy oskarżonych i kurator małoletniej pokrzywdzonej.
Przypomnijmy, w całej sprawie oskarżeni są rodzice półrocznej Magdy Z Brzeznej. Zarzuca się im znęcanie się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem oraz nieumyślne doprowadzenie do śmierci dziewczynki. Marek H. oskarżony jest o kierowanie tym czynem i wykonywanie świadczeń medycznych bez uprawnień. Znachor zalecił rodzicom, by karmili swoją 6-miesięczną córkę kozim mlekiem rozcieńczonym nieprzegotowaną wodą. Dziewczynka zmarła z niedożywienia w kwietniu ubiegłego roku. Rodzicom dziewczynki grozi do 10 lat więzienia, natomiast Markowi H. - do 5.
(Marta Jodłowska/ew)