Przypomnijmy, prokuratura w Limanowej wszczęła śledztwo w sprawie śmierci noworodka na oddziale położniczym w tamtejszym szpitalu. Doniesienie do prokuratury złożyli rodzice dziecka i sam szpital, który chce, żeby sprawa została wnikliwie sprawdzona. W pisemnym oświadczeniu dyrekcja szpitala poinformowała również, że w wewnętrzne postępowanie wyjaśniające zaangażują się autorytety medyczne z zakresy położnictwa i neonatologii.

Kobieta w ciąży trafiła na oddział położniczy w Limanowej w poniedziałek. Dzień został uzgodniony z lekarzem prowadzącym, ale wiadomo również, że było to już po wyliczonym w czasie ciąży terminie porodu. Lekarze zdecydowali o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Niestety noworodek zmarł.

W doniesieniu do prokuratury rodzice dziecka sugerują, że przyczyną mogła być zwłoka lekarzy w przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. W samym szpitalu wszczęte zostało wewnętrzne postępowanie wyjaśniające . Lekarze zwrócili się też o pomoc w ocenie tego przypadku do do wojewódzkiego konsultanta z dziedziny ginekologii i położnictwa prof. Antoniego Basty oraz wojewódzkiego konsultanta z dziedziny neonatologii prof. Ryszarda Lauterbacha, którzy zadeklarowali już pomoc w wyjaśnieniu tej sprawy.

Prokurator rejonowy w Limanowej Janina Tomasik zastrzega , że na razie znane są tylko wstępne wyniki sekcji i jest za wcześnie, żeby formułować w tej sprawie ostateczne wnioski.


(Sławomir Wrona/ko)