"Kilka pomieszczeń w placówce będzie musiało zostać dostosowanych do potrzeb maluchów" – wyjaśnia Małgorzata Grybel, rzecznik prasowy sądeckiego magistratu.

Stukot młotków na lekcjach towarzyszyć będzie też uczniom w sądeckiej siódemce. Miasto otrzymało właśnie odszkodowanie, za źle wykonany remont dachu, który przeprowadzono kilka lat temu. "Prace naprawcze potrwają kilka tygodni" – mówi Dariusz Kmak, dyrektor wydziału inwestycji urzędu miejskiego w Nowym Sączu.

Natomiast ekipa budowlana nadal pracuje w zespole szkół ponadgimnazjalnych w Starym Sączu. To już placówka prowadzona przez powiat nowosądecki, który zdobył kilka tysięcy złotych na remont pracowni gastronomicznej. "Pomieszczenia zostaną wyposażone w najnowocześniejsze kuchenki i urządzenia do gotowania" – zapewnia Zbigniew Czepelak, dyrektor wydziału edukacji sądeckiego starostwa. Pracowania zostanie otwarta 20 września.




(Bartosz Niemiec/ko)