Słowacy, zainteresowani kupnem wszystkich wystawionych na sprzedaż kolejek, zaprosili do konsorcjum samorządy na których terenie znajdują się kolejki i gwarantowali dodatkowe inwestycje. W Krynicy, przy kolejce na Parkowa Górę powstać miał m.in. amfiteatr, a wartość wszystkich dodatkowych inwestycji miała sięgnąć 20 milionów złotych.

Burmistrz Krynicy Dariusz Reśko zwraca uwagę, że inwestorzy, których PKP dopuszcza do kupna kolejek niczego na razie nie gwarantują.

- Moje miasto oczekuje inwestycji. Góra Parkowa jest zbyt ważnym miejscem dla naszego miasta, żebym mógł dalej tolerować to, że od wielu lat nie ma tam podjazdu dla osób niepełnosprawnych, a baza turystyczna jest coraz gorsza. To miejsce nie jest wykorzystywane pod względem rozwoju turystyki tak, jak powinna być. Mam nadzieję, że te negocjacje będą skuteczne, ale niestety gwarancji nie mam. W przypadku Tatra Mountain Resorts miałem te gwarancje i one były określone w naszym porozumieniu – dodaje Dariusz Reśko.

Szansę na zakup Polskich Kolei Linowych mają tylko zakopiańska spółka Polskie Koleje Górskie, Lasy Państwowe, centrum targowe Ptak i fundusz inwestycyjny ZAN.