Trzeba się ciepło ubrać, a do plecaka zabrać latarkę, mapę, ciepłą herbatę w termosie i dodatkową, naładowaną baterię do telefonu komórkowego. "Najlepiej wybrać trasę dobrze nam znaną i taką, którą można pokonać o własnych siłach" – radzi Grzegorz Sus, ratownik krynickiej grupy GOPR.

Wraz z opadami śniegu otwarto niemal wszystkie sądeckie stoki narciarskie. GOPR-owcy apelują jednak do miłośników białego szaleństwa o rozwagę. Stacje wciąż śnieżą nartostrady, co znacząco ogranicza widoczność. Osoby, które zamierzają natomiast spędzić sylwestra na stoku muszą pamiętać o niskich temperaturach w nocy. "Podczas zabawy na nartach lub desce nie pijmy alkoholu" – apeluje Grzegorz Sus.

Narciarze muszą pamiętać, że na stoku nie są sami. Dzieci i młodzież do 16 roku życia obowiązkowo muszą podczas zabawy na nartach zakładać na głowę kaski. Dorosłych ten obowiązek nie dotyczy, ale dla własnego bezpieczeństwa również oni powinni chronić swoje głowy.

 

 

 

(Bartosz Niemiec/ko)