- Na terenie Pienińskiego Parku Narodowego bardzo często dochodzi do schodzenia ze szlaków, wprowadzania psów na teren parku. Bywają też wjazdy rowerami, rowerami elektrycznymi i samochodami. Do tego próby wychodzenia na brzeg podczas spływu wzdłuż Dunajca - podkreśla Chachuła.

Pieniński Park Narodowy jest jednym z najmniejszych w Polsce, ale też jednym z najbardziej obleganych. Ma powierzchnię przeszło 23 kilometrów kwadratowych, a odwiedza go rocznie około miliona turystów.

W Pieninach panują już zimowe warunki. Szlaki są miejscami oblodzone i śliskie. O tej porze roku nieczynna jest przeprawa przez Dunajec w Szczawnicy przy niebieskim szlaku na Sokolicę.