Na uszkodzenia uwagę zwrócili kierowcy, którzy opublikowali zdjęcia w internecie. Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu Adam Czerwiński zapewnia jednak, że jego pracownicy już wcześniej wiedzieli o uszkodzeniach i wszystko zostało zgłoszone wykonawcy.
Pod koniec marca stan obwodnicy po pierwszej zimie ma być gruntownie sprawdzony. Poprawi się też estetyka całej trasy.
- Będzie jeszcze wykonana renowacja oznakowania poziomego – informuje A. Czerwiński. - Zostanie przeglądnięte humusowanie (obsypanie poboczy ziemią – red.) oraz obsiewy traw. To ma wyglądać, dobrze świadczyć o wykonawcy i o inwestorze. Myślę, że to zostanie uzupełnione. To jest wkalkulowane w koszt generalnego wykonawcy.
Przypomnijmy, zachodnia obwodnica Nowego Sącza została oddana do użytku w grudniu ubiegłego roku. Wybudowano ją w nieco ponad 5 miesięcy a całość kosztowała 47 mln zł. Usterki pojawiły się po zaledwie trzech miesiącach użytkowania. Jak tłumaczy Adam Czerwiński większość liczącej nieco ponad sześć kilometrów trasy budowano w dobrych warunkach ale kilka odcinków powstawało na przełomie listopada i grudnia. Właśnie tam mogą się pojawiać usterki ale wykonawca (Strabag) zapewnia, że wszystkie zostaną usunięte w ramach gwarancji.
Sławomir Wrona