Maszkarona ufundować mogą instytucje czy stowarzyszenia po wcześniejszym ustaleniu zasad z magistratem. Trzeba jednak będzie poczekać. Zainteresowanie jest tak duże, że kolejka na własnego maszkarona ciągnie się już do... 2029 roku. Urząd miasta przyjął bowiem, że nie chce, aby w ciągu roku pojawiały się więcej niż trzy figurki.
- Cieszymy się, że maszkarony wywołują pozytywne emocje i jest coraz więcej chętnych, żeby mieć swojego maszkarona. Restauratorzy, hotelarze i instytucje obserwują, jak ten ruch się rozkłada. Jak nasze maszkarony są przy miejskich instytucjach kultury, jest tam większy ruch - mówi Maria Zawada Bilik.
Koszt ufundowania maszkarona to kilkanaście tysięcy złotych. W tym roku w ramach szlaku mają pojawić się trzy nowe figurki. Na pewno będzie to maszkaron Dzieci oraz maszkaron Rajca Miejski.
Zainaugurowany na wiosnę 2024 roku szlak tarnowskich maszkaronów, które nawiązują do postaci znajdujących się na ratuszu, cieszy się dużą popularnością. Rozpoczęto go od 14 lokalizacji i 15 postaci. Od tamtego czasu dołączył do nich jeszcze Bachus na placu Kazimierza Wielkiego, Żak przed Akademią Tarnowską i Maszkaron Ciepła.
W czerwcu tego roku Tarnów planuje też zorganizować Paradę Maszkaronów.