W Krakowie, aby dostać się do endokrynologa trzeba odczekać przynajmniej pół roku. W Przychodni Przyszpitalnej przy Szpitalu Specjalistycznym imienia Dietla na liście zarejestrowanych do reumatologa jest prawie dwieście osób. Niektórzy zostaną przyjęci dopiero w kwietniu. Podobnie wygląda sytuacja w w innych małopolskich miastach.
Nawet osiem miesięcy muszą czekać sądeczanie na wizytę u okulisty, czy endokrynologa w ramach ubezpieczenia z Narodowego Funduszu Zdrowia. Większość przychodni w Nowym Sączu wyczerpała już limity przyjęć do specjalistów i prowadzą zapisy na przyszły rok.
W zespole przychodni specjalistycznych przy ulicy Marii Curi Skłodowskiej najtrudniej dostać się do ortodonty. Na wizytę trzeba czekać nawet 2 lata. Pół roku czeka się do diabetologa, endokrynologa, hematologa, kardiologa i neurologa. Trzy miesiące do alergologa dermatologa i na rehabilitacje.
Kłopoty ze specjalistami są też w nowym szpitalu w Tarnowie. Tam do endokrynologa czy neurochirurga trzeba czekać pięć - sześć miesięcy. Nie ma już terminów na onkologię i chirurgię onkologiczną na ten rok. Zapisy na przyszły rok ruszą 3 grudnia.
"Uratować nas może wypisanie na skierowaniu przez lekarza, że nasz przypadek jest pilny. Pacjenci wtedy czekają znacznie krócej na wizytę u lekarza. W poradniach laryngologicznej, okulistycznej, psychiatrycznej, dermatologicznej czy logopedycznej" - mówi dyrektor przychodni specjalistycznej w Tarnowie Artur Asztabski.
W Tarnowie znaleziono jednak sposób, by trochę szybciej dostać się na oczekiwaną wizytę i wcześniej zarejestrować do lekarza. Pomaga w tym "stacz kolejkowy". Jest nim tarnowianin - pan Tadeusz Żak, który za określone wynagrodzenie od 12 lat stoi w kolejkach i rejestruje ludzi do specjalistów. Pan Tadeusz miał 5 lat przerwy w swojej pracy, jednak wrócił na "rynek" ze swoimi usługami i ma pełne ręce roboty.
Pan Tadeusz Żak w ciągu miesiąca rejestruje nawet 20 osób na bieżące terminy. Koszt takiej rejestracji to od 50 do 100 zł. Można zatem na tym trochę zarobić. W Krakowie nie udało nam się odnaleźć ogłoszeń, które informowałyby o takich usługach.
(Agnieszka Bednarz/jp)
- A
- A
- A
NFZ: Nawet dwa lata trzeba czekać na wizytę do specjalisty
Koniec roku w małopolskich przychodniach to walka o miejsce do lekarza specjalisty.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
18:09
Zima na Sądecczyźnie
-
16:55
Krakowska prokuratura będzie prowadzić aż 35 spraw dotyczących nieprawidłowości w Lasach Państwowych
-
16:22
Przemoc w internecie. 11-latka z Chrzanowa nękana przez koleżanki z klasy
-
16:06
Od japońskiego drzeworytu do zapomnianego królestwa Dacji
-
15:48
Ekosystemy rzeczne w kryzysie. Jak odbudować naturalne funkcje rzek?
-
15:48
Zimowe warunki w Tatrach
-
15:22
Wicestarosta tarowski oskarżany o przekroczenie uprawnień i oszustwo: "W ogóle sobie takiej sytuacji nie przypominam"
-
15:16
Jak radzić sobie w kryzysie wodnym? Naśladować przyrodę
-
15:12
Ile jest specjalizacji lekarskich?
-
14:32
Dlaczego polubiliśmy modę vintage?
-
12:10
Niebezpiecznik.pl: „Dezinformacja – tak, ale nie tylko na portalu X”
-
11:00
Dlaczego polubiliśmy modę vintage?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze