Nową obwodnicą (kierunek południowy) przejechali dziś pierwsi kierowcy. Miasteczko ma już jedną obwodnicę, z której korzystali kierowcy jadący z Nowego Sącza i Brzeska w kierunku województwa świętokrzyskiego i Warszawy. Przez centrum Szczurowej nadal przejeżdżały jednak ciężarówki z okolicznych żwirowni (jadące w stronę Tarnowa).
Po ponad 20 latach doczekaliśmy się wreszcie realizacji tej bardzo ważnej inwestycji dla mieszkańców gminy i miasta Szczurowa oraz Rylowej. Dzięki tej inwestycji uda się wyprowadzić ruch samochodów ciężarowych całkowicie poza te miejscowości
przekonuje Zbigniew Moskal, wójt Szczurowej.
Mieszkańcy Szczurowej będą wreszcie mogli odetchnąć z ulgą. Mówią:
Mieszkam na samym zakręcie, a tu jeżdżą tiry. Powinno być ograniczenie do 12 ton. Tu są żwirownie, te ciężarówki jeżdżą w kółko, a przecież chodzą tędy dzieci do szkoły.
Jeżeli władza zrobi zakaz wjazdu do centrum Szczurowej dla ciężkich pojazdów i puści przez obwodnicę, to ruch się uspokoi.
Budowa południowej obwodnicy Szczurowej trwała dwa lata i kosztowała 55 mln zł. Z czego większość to dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg i województwa małopolskiego. Do inwestycji dołożyła się też sama gmina.