- A
- A
- A
Czy w poezji możemy zobaczyć późniejszego papieża?
Był inny, bardzo różnił się od kolegów wzrostem, postawą i jakąś osobliwą powagą, a zarazem było w nim coś jakby ludowego. Jednak co najważniejsze, on jeden sam czytał swoje wiersze. Czytał pięknym, ciepłym głosem, ale nie był to głos szkolony, „postawiony na masce” bezosobowy, dźwięczny głos śpiewaka czy aktora. Jego głos brzmiał niesłychanie naturalnie, miał niepowtarzalną barwę. Tak wspominała przed laty swojego kolegę Karola Wojtyłę Danuta Michałowska. Czy w poezji możemy zobaczyć późniejszego papieża, o tym m.in. w Duchowym Kole Kultury. Krakowski "Znak" wydał Dzieła Literackie i teatralne tom II Karola Wojtyły, a gościem audycji jest prof. Zofia Zarębianka.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
17:55
W sobotę inauguracja nowego stowarzyszenia politycznego, prezeską Gosek-Popiołek
-
17:24
Wypadek na DK7 - uwaga na poważne utrudnienia
-
17:19
Puszcza Niepołomice podwójnie zwycięska
-
17:15
Nowe ładowarki samochodowe w Krakowie. Części mieszkańców się nie podobają, ale czy słusznie?
-
16:26
Wicestarosta tarnowski, wójt gminy Szerzyny i dyrektorka PCPR na łatwie oskarżonych
-
16:19
Co Aleksander Miszalski robi w Danii? Chodzi o metro
-
15:54
Czym zajmują się ombudsmani?
-
15:26
Obwodnica Brzeska już prawie gotowa. Kierowcy pojadą nią jeszcze przed feriami
-
14:57
Czy komicy są smutni? Krzysztof Piasecki o kulisach pracy satyryka
-
12:10
Rektor Politechniki Krakowskiej: „W ciągu 30 lat nastąpił gigantyczny przeskok w budowie dróg w Polsce”
-
10:00
Czy komicy są smutni?