Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Jak radzić sobie w kryzysie wodnym? Naśladować przyrodę

Mamy kryzys wodny, zarządzanie zasobami to priorytet - globalnie i lokalnie. Musimy zająć się renaturyzacją rzek, bo to ekologiczne i ekonomicznie opłacalne podejście do zarządzania wodą. Jakie wyzwania stoją przed nami w kontekście zmieniającego się klimatu i rosnących potrzeb społecznych? Gościem Sylwii Paszkowskiej w audycji "Przed hejnałem" był prof. Mariusz Czop (AGH).

Zdjęcie ilustracyjne, źródło: Pexels

Krytyczny stan wód w polskich rzekach

Polska zmaga się z alarmująco niskim poziomem wód w rzekach, zwłaszcza w sezonie letnim. Problem ten dotyka nie tylko ekosystemów, ale również ludzi, którzy są ich integralną częścią. W wielu regionach poziom wody spada do stanu alarmowego, co ilustruje kolor czarny na mapach hydrologicznych – jest to oznaka, że rzeka jest zagrożona, a życie biologiczne może zostać bezpowrotnie utracone. 

Czarny kolor alarmowy oznaczy, że poziom wody w rzece jest bardzo niski. Zagraża on utrzymaniu życia biologicznego, bo przecież z tej wody korzystają organizmy wodne, wodę piją zwierzęta. Niski poziom wód zagraża w ogóle całym ekosystemowi, a człowiek jest elementem tego ekosystemu. Latem zmniejsza się naturalna ilość wody płynąca w korycie, a ścieków jest tyle samo przez cały rok, zatem zaczynają one stanowić poważne zagrożenie – mówi prof. Mariusz Czop.

Konsekwencje tego stanu rzeczy są katastrofalne – wysoka koncentracja zanieczyszczeń w połączeniu z niskim poziomem wody tworzy środowisko, które nie jest w stanie zbuforować zrzutów ścieków czy wód z kopalń. W efekcie powstają idealne warunki do rozwoju niebezpiecznych organizmów, takich jak złote algi, które mogą zdziesiątkować populacje ryb.

Prof. Mariusz Czop w studiu Radia Kraków, fot. Sylwia Paszkowska

Prof. Mariusz Czop w studiu Radia Kraków, fot. Sylwia Paszkowska

Renaturyzacja jako klucz do przyszłości

Renaturyzacja, czyli przywracanie rzekom ich naturalnego biegu, staje się coraz bardziej popularnym rozwiązaniem. To podejście pozwala nie tylko chronić bioróżnorodność, ale również redukować koszty związane z ochroną przed powodziami i suszami.

Renaturyzacja i naśladowanie przyrody to jest aktualnie najlepszy sposób na ochronę przed powodzią, jak i suszą. Natomiast mówienie, że ktoś wyda środki i zaplanuje jakiś system, który będzie zabezpieczał lepiej niż natura, jest myśleniem życzeniowym. Będzie to drogo kosztowało, a natury nigdy nie zastąpi. Powinniśmy zobaczyć, w jaki sposób przyroda wychwytuje nadmiar wody, bo powodzie są naturalną konsekwencją niestabilności klimatu, która jest podstawową cechą klimatu – mówi prof. Mariusz Czop.

Przywrócenie rzekom ich naturalnych funkcji jest korzystne zarówno ekologicznie, jak i ekonomicznie. Zamiast wydawać ogromne środki na infrastrukturę hydrotechniczną, która często nie spełnia swojej roli, lepiej inwestować w naturalne rozwiązania. Renaturyzacja zwiększa zdolność rzek do samooczyszczania i amortyzacji ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak powodzie czy susze. Jednak, aby ten proces był skuteczny, konieczne jest odkupowanie terenów zalewowych i odsuwanie zabudowy od rzek – co może być wyzwaniem, ale w dłuższej perspektywie jest niezbędne.

Niewystarczające działania i potrzeba reform

Choć świadomość ekologiczna wzrasta, wciąż brakuje zdecydowanych działań ze strony decydentów. Jak podkreślił prof. Mariusz Czop, politycy często unikają radykalnych reform, które mogłyby przynieść trwałe zmiany. Problem polega na tym, że reakcje na katastrofy ekologiczne są doraźne i krótkotrwałe, a okres wzmożonego zainteresowania mediów i społeczeństwa nie jest wykorzystywany do wprowadzania sensownych reform. Zamiast tego, katastrofy stają się normą, a działania ograniczają się do minimalizowania szkód w momencie kryzysu. Raporty i analizy wskazujące na konieczność renaturyzacji i poprawy zarządzania wodami często pozostają na papierze, a kluczowe zmiany są odkładane na później. Potrzebne są długoterminowe strategie, które uwzględnią zarówno ochronę ekosystemów, jak i zrównoważony rozwój gospodarczy.

Ostatecznym celem musi być zrównoważone zarządzanie wodami, które uwzględnia potrzeby zarówno ludzi, jak i środowiska. W obliczu zmieniającego się klimatu i rosnącej urbanizacji, konieczne jest przemyślane planowanie przestrzenne, które pozwoli na skuteczne zarządzanie wodą na poziomie lokalnym i regionalnym. Warto podkreślić, że nieuregulowane rzeki mają większe zdolności do samooczyszczenia i lepszą bioróżnorodność, co jest kluczowe dla stabilności ekosystemów. Inwestowanie w naturalne rozwiązania, takie jak budowa korytarzy ekologicznych i ochrona terenów zalewowych, przyniesie korzyści zarówno dla środowiska, jak i społeczności lokalnych.

(cała rozmowa do posłuchania)

Tematy:
Autor:
Sylwia Paszkowska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię