- A
- A
- A
Małopolscy rolnicy ekologiczni zawsze mieli "pod górkę"
To efekt ukształtowania terenu całego regionu, co wpływa na ograniczenie wielkości gospodarstw i ich możliwości. Problemem jest także brak lokalnych struktur i wzajemnych powiązań. O specyfice lokalnego rolnictwa ekologicznego rozmawiam z Katarzyną Chorąską Małysą, prowadzącą gospodarstwo ekologiczne w Goszycach i z dr inż. Jackiem Kostuchem – Wiceprezesem Polskiego Klubu Ekologicznego, specjalistą w Małopolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Karniowicach.
Autor:
Anna Piekarczyk
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
13:06
Czym jest dziś Conradowskie jądro ciemności? Profesor filozofii: Tym samym – agresją wobec obcością
-
12:46
Zimowa aura przyciągnęła turystów do Krynicy i na stoki narciarskie
-
11:55
Szykują się utrudnienia dla kierowców, mieszkańcy Szczurowej zapowiadają protest
-
11:20
Krakowski Rynek Główny w bieli
-
10:55
Optymistyczne dane z Muszyny. "To był fantastyczny rok"
-
09:23
Rośnie zagrożenie lawinowe. "Te miejsca należy traktować jako szczególnie niebezpieczne"
-
09:02
Jak zdobyć uprawnienia budowlane?
-
07:05
Paweł Wąsek mistrzem Polski!
-
06:57
Trudne warunki na drogach, uwaga na oblodzenia
-
18:56
Radni Lewicy chcą usunięcia arcybiskupa z kapituły Cracoviae Merenti. Głosowanie na najbliższej sesji rady miasta?
-
15:49
"Wspólne Jutro" nazwą nowego stowarzyszenia politycznego; przewodniczącą Daria Gosek-Popiołek
-
15:42
Wybory w nowo utworzonej gminie Szczawa: jest kalendarz wyborczy