"Gdy skończyłem siedem lat, moja rodzina dostała mieszkanie w budynku komunalnym niedaleko rabczańskiego rynku. Nasi sąsiedzi nazywali nasz dom łaźnią. Myślałem – to pewnie dlatego, że mamy łazienkę i bieżącą wodę" - wspomina Narcyz Listkowski – Lider Dialogu w Rabce Zdroju. Po przeczytaniu książki „Mroczne sekrety Willi Tereska” autorstwa Michała Rapty, Wojciecha Tupty i Grzegorza Moskala , opisującej zagładę społeczności żydowskiej m.in. Rabki, znalazł zdjęcie przedstawiające jego dom. Podpis informował „budynek łaźni”. Okazało się, że w budynku, w którym mieszka, przed wojną żył rabin z rodziną, a w przyziemiu znajdowała się łaźnia rytualna (mykwa). Z kolei wystające z ziemi nieopodal jego domu betonowe elementy, okazały się schodami do rabczańskiej bożnicy, zniszczonej przez Niemców. Przez jego dom przeszła cała rabczańska społeczność żydowska. Razem z autorami książki o Willi Tereska rozpoczął poszukiwania świadków, dokumentów, zdjęć, śladów po żydowskich sąsiadach.
Autorzy „Mrocznych sekretów Willi Tereska” to dwaj uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. E. Romera w Rabce-Zdroju - Michał Rapta i Wojciech Tupta, pod opieką swojego nauczyciela historii z gimnazjum Grzegorza Moskala wydali książkę, której treścią jest historia okupacji i terroru w Rabce oraz najbliższej okolicy. Nowość i oryginalność tej publikacji polega na tym, że jest ona pierwszą po wojnie próbą całościowego ujęcia tego tematu w odniesieniu do tej miejscowości. Wcześniej mroczne lata „Tereski” były zaledwie zasygnalizowane w paru artykułach oraz opisane w kilku krótkich wspomnieniach najstarszych mieszkańców Rabki.
Willa Tereska w czasie #wojna była siedzibą niemieckiej szkoły policji i bezpieczeństwa.Tu rządził #Rosenbaum- kat #Rabka. Mówiono,że zamiast krwi ma smołę z piekła.#Pamięć o jego ofiarach przywracają dziś mieszkańcy miasta. #Reportaż w niedzielę o 16.05 w @RadioKrakow #Żydzi pic.twitter.com/W2ncwucM1I
— ewa szkurlat (@EwaSzkurlat) January 20, 2025
fot.ze zbiorów Józefa Szlagi