Zdjęcie ilustracyjne/Fot. pixabay
Tradycja musi być! Nowohuckie lodowisko czynne w tygodniu i w weekendy!
O dziewiątej rano w ciągu tygodnia na pewno można poślizgać się tak bardziej dynamicznie, trochę szybciej. Można powiedzieć, kto rano wstaje, będzie mógł więcej skorzystać, jeśli chodzi właśnie o tę swobodę, o ten komfort jeżdżenia. Ale generalnie jazdy popołudniowe, południowe, popołudniowe także mają dużo uroku. Najbardziej lubię, jak świeci słońce - jest to godzina dwunasta, trzynasta, jest lekko mroźnie, świeci słońce i wtedy jest cudownie. A czasami też te sobotnie, niedzielne, popołudniowe jazdy, jak już jest ciemno, jak światełka z Placu Centralnego zaczynają tam migotać i są całe rodziny i są przyjaciele i jest cudownie! – mówi Zbigniew Grzyb.
Nowohuckie ferie to nie tylko lodowisko. To także liczne warsztaty i pokazy organizowane w Nowohuckim Centrum Kultury. Rusza Festiwal Teatrów dla Dzieci!
Festiwal Teatrów dla Dzieci to jest coś wyjątkowego. Coś, czego nie ma w Krakowie i wydaje mi się, że ten nasz festiwal, który odbywa się w Nowohuckim Centrum Kultury, pewnie ponad trzydzieści razy już, mówiłem o tym liczeniu i sam nie jestem w stanie się tego doliczyć - mówi Zbigniew Grzyb.
(cała rozmowa do posłuchania)
Dagmara Żabska, Zbigniew Grzyb i Monika Chrabąszcz/fot. Sylwia Paszkowska
„Robaczki” i „Mglisty Billy” wystawiane przez Teatr Cieni, to jedynie fragment repertuaru tegorocznego Festiwalu Teatrów dla Dzieci.
Spektakle, o których chcę powiedzieć, to spektakle Teatru Cieni. Jeden z nich jest dla młodszych dzieci, od trzeciego do szóstego roku życia i to jest spektakl „Robaczki”, przygotowany przez Teatr Rabcio z Rabki Zdrój. Drugi spektakl to „Mglisty Billy”. Billy ma siedem lat, woli listopad od maja, generalnie jest wkurzony. Wkurza go siostra, wkurzają go rodzice. Taki wczesny etap dojrzewania już się tam mu włączył. Na jego nieszczęście umiera jego kot Tarzan, który był najlepszym przyjacielem – mówi Dagmara Żabska.
Program Nowohuckiego Centrum Kultury na tegoroczne ferie oparty jest na pracy z uczuciami i emocjami. Opowiada o nich wystawa Moniki Chrabąszcz „Miau! Co to za mina?”
To są emocje. Jest ich 14, można powiedzieć takich kluczowych emocji i w życiu dziecka, i w życiu każdego z nas. Jest to opowieść o emocjach, ale poprzez zabawę. Czyli mamy dużo elementów interaktywnych, wielkoformatowe puzzle, będzie ścieżka edukacyjna, specjalna karta pracy dla dzieci. Więc myślę, że całe rodziny będą tutaj miały pole do popisu – mówi autorka.
Pełen program wydarzeń TUTAJ