Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

"Współczesnemu człowiekowi brakuje zmęczenia i odrobiny cierpienia"

Dla Adama Bieleckiego wspinaczka to coś więcej niż sport czy pasja – to styl życia. Wspinanie to przestrzeń, w której człowiek może mierzyć się z własnymi ograniczeniami, strachem i słabościami, ale to również sztuka współpracy, umiejętność słuchania i zrozumienia innych. W rozmowie z Sylwią Paszkowską opowiedział o niesamowitych górskich przygodach, słabościach i ludzkiej solidarności.

Zdjęcie ilustracyjne/Fot. pixabay

Góry jako pokonywanie strachu

Wspinaczka wysokogórska to nie tylko sport, ale także szkoła życia, w której każdy krok uczy pokory, cierpliwości i walki z własnymi słabościami.

Człowiek to niezwykłe zwierzę, które potrafi się przyzwyczaić do niemal wszystkiego: zimna, głodu, bólu. W imię wyższego celu potrafimy znosić wiele trudności. Jest to bardzo wyjątkowa cecha naszego gatunku – mówi Adam Bielecki.

Dla Adama Bieleckiego kluczowa jest umiejętność znoszenia cierpienia w milczeniu, zwłaszcza w ekstremalnych warunkach. Taka wytrwałość nie tylko ułatwia przetrwanie, ale także pozwala zachować spokój w zespole.

Posłuchaj rozmowy:

Nigdy nie zapomnę momentu, w którym Anurag ożył mi w tej szczelinie Nigdy nie zapomnę momentu, w którym Anurag ożył mi w tej szczelinie

Współczesny człowiek, często unika trudnych doświadczeń i fizycznego zmęczenia. Tymczasem to właśnie te momenty pozwalają nam docenić komfort codziennego życia.

Cierpienie uczy pokory i wdzięczności. Dzięki niemu bardziej świadomie cieszymy się osiągnięciami.

Przykładem może być wspinaczka w ekstremalnym zimnie. Adam Bielecki nie postrzega niskich temperatur jako przeszkody – wręcz przeciwnie, uważa, że łatwiej jest znieść zimno niż upał.

Kiedy jest mi zimno, mogę się rozgrzać ruchem. A to, że przez długi czas marznie jakaś część mojego ciała, motywuje mnie do większego wysiłku.

(cała rozmowa do posłuchania)

Adam Bielecki/fot. Sylwia Paszkowska

Adam Bielecki/fot. Sylwia Paszkowska

Jednym z najważniejszych wyzwań w górach jest strach, który jest naturalnym towarzyszem każdej wyprawy. Nie chodzi o to, żeby się go pozbyć, ale żeby oswoić i wykorzystać jako motywację.

Strach zwiększa uważność, pomaga nam działać ostrożnie. Kluczem jest nie pozwolić mu nas sparaliżować.

Najpiękniejsze momenty wspinaczki to te, kiedy udaje się wyciszyć wewnętrzny chaos myśli i skupić wyłącznie na zadaniu.

W tych chwilach przestajemy się wspinać, a stajemy się wspinaniem. To jest bardzo piękny, oczyszczający stan, dający poczucie siły. Bardzo się boimy, ale potrafimy zapanować nad tym strachem i zrealizować cel, który sobie postawiliśmy.

Wspinaczka to także lekcja dla życia codziennego - uczy wytrwałości, pokory i współpracy, a jednocześnie pozwala docenić małe rzeczy. Współczesnym ludziom brakuje zmęczenia, które daje satysfakcję. Cierpienie pozwala lepiej zrozumieć wartość tego, co mamy.

Góry pokazują, że prawdziwe spełnienie nie przychodzi z łatwością, lecz wymaga wysiłku i przezwyciężania własnych granic.

Autor:
Sylwia Paszkowska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię