- A
- A
- A
S. Kogut: "Przewodniczący ma być czysty jak żona Cezara"
Nie dopuszczę do tego, żeby decydowały układy rodzinne, jak za poprzedników. Wtedy się mnie atakowało za to, że mówiłem prawdę. - powiedział w rozmowie ze Sławomierm Wroną senator PiS, Stanisław Kogut.Zapis rozmowy Sławomira Wrony z senatorem PiS Stanisławem Kogutem.
Jak dotąd z dystansem wypowiadał się pan o sprawie Jerzego Wituszyńskiego i relacji miasta z właścicielami galerii Trzy Korony. Teraz głos jest stanowczy. Skąd zmiana?
- Nie ma zmiany. Ja powiedziałem, że nie będę uczestniczył w bijatyce politycznej. Niektórzy tutaj chcą startować na prezydenta. Od początku moje stanowisko było nieugięte. Miałem konsultacje, spotkałem się z prezesem i stanowisko jest jasne. Pod względem prawnym nic nie można zarzucić, ale pod względem etycznym już tak. Dlatego wnioskowałem, żeby była komisja. Ona przyjedzie i podejmą decyzję.
Czyli to, że spółka jego syna wykonywała zlecenie dla właściciela galerii, budzi wątpliwości?
- Tak. Przewodniczący Rady Miasta to wielka funkcja, branie odpowiedzialności dla mieszkańców. Jak się jest na takim stanowisku to powinno się być czystym jak żona Cezara. Nie mam dowodów, że ktoś jest nieczysty, ale mam swoje zdanie. Ci, którzy najbardziej krzyczą sami go powoływali na stanowisko. Oni kierowali PiS-em. Ja działałem i działam do końca. Komisja przyjedzie na mój wniosek.
Jak pan powiedział, Jerzy Wituszyński jest szefem Rady Miasta, ale także szefem miejskich struktur PiS. Słychać głosy, że rozważane jest wydalenie go z grona partii. Pan opowiedziałby się pan za takim wnioskiem?
- Jak zostanie udowodnione to tak. Opowiadałbym się za takim wnioskiem, żeby na czas wyjaśniania wszystkich spraw przewodniczący zrezygnował z członkostwa w PiS. Nie wyrokuje, nie mam dowodów. Dlatego jest komisja.
Co tu udowadniać? Wiemy, że spółka jego syna wykonywała zlecenie. Poza ceną zlecenia wszystko jest znane.
- Komisja musi mieć wszystkie dokumenty. Dzisiaj słyszę wypowiedzi pana Wituszyńskiego. Opieram się tylko na mowach stron, dokumentów nie widziałem. Tego chcemy, komisja musi to przeanalizować. Wituszyński powiedział, że pracował, ale z drugiej strony, czy dziecko nie może pracować?
Czyli jaki argument może przesądzić o losie Jerzego Wituszyńskiego? Okaże, że firma syna wykonywała to zlecenie. Jerzy Wituszyński, w momencie jak było głosowanie o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu, wyszedł z posiedzenia Rady Miasta. Co mogłoby w takim razie spowodować, że zapadnie decyzja o jego wyrzuceniu?
- Decyzja zapadnie jak się okaże, że wykonywał usługi u syna. Nie powinien tego robić. Przewodniczący ma duży autorytet, nie powinien wykonywać usług w spółce syna. Sądzę, ze PiS się nie ugnie. Jesteśmy za przejrzystością. Boleję nad tym, że ci, którzy wtenczas kierowali PiS-em teraz najwięcej krzyczą, ale niech sobie przypomną kto powoływał na stanowiska. To nie ja.
Ma pan na myśli Arkadiusza Mularczyka i Andrzeja Romanka, obecnych posłów Solidarnej Polski. Jest też kwestia Ryszarda Nowaka. Pod jego adresem też pojawiają się zarzuty. Chodzi o to, że przez dwa lata nie była naliczana opłata za dzierżawę od działki, która była własnością firmy, która zbudowała galerię Trzy Korony. To też powinno być wyjaśnione?
- Wszystko powinno być wyjaśnione. Jeśliby były nieprawidłowości to jestem za tym, żeby było wyjaśnione. Co robią radni? Przecież oni tam są i podejmują decyzję.
Radni nie znaleźli powodu do odwołania Jerzego Wituszyńskiego.
- Jak odrzucili to uznali, że wszystko jest ok. Teraz oskarżają prezydenta. To wojna polityczna. Oni też podejmują decyzję. Oni nie wiedzieli? Są radnymi tylko po to, żeby brać diety? Dla mnie to nieporozumienie. Radni muszą wiedzieć co się dzieje. Nie było mnie na tych głosowaniach bo powiedziałem, że w hucpie politycznej nie biorę udziału. Jestem człowiekiem ciężkiej pracy. Chcę wyjaśnienia wszystkich spraw. Daje panu słowo, że doprowadzę do wyjaśnienia wszystkich spraw.
Czyli komisja etyki zajmie się także decyzjami prezydenta?
- Nie, takiego wniosku nie ma. Wczoraj rozmawialiśmy i jeśli będzie trzeba to taki wniosek się pojawi. Na razie komisja zajmuje się sprawą pana Wituszyńskiego.
Jeśli komisja uzna, że funkcjonowanie Jerzego Wituszyńskiego budzi wątpliwości a członkowie Rady Miasta tego nie widzieli to co wtedy? Czeka nas odnawianie wizerunku i sposobu rozumienia rzeczywistości przez kadry PiS-owskie związane z samorządem?
- Od dawna odnawiamy kadry. Nie dopuszczę do tego, żeby decydowały układy rodzinne, jak za poprzedników. Wtedy się mnie atakowało za to, że mówiłem prawdę. My już wyczyściliśmy pewne rzeczy i musimy słuchać społeczeństwa. Ludzie są zbulwersowani tym, co się dzieje na sesjach Rady Miasta. Do wyborów pójdą ludzie uczciwi. Będziemy chcieli odnowić całą radę, żeby tam byli ludzie kompetentni, którzy zrobią coś dla tego miasta.
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
17:16
Nie drukują ani nie kasują biletu. W części krakowskich autobusów miejskich działają już nowe biletomaty
-
16:34
Czy na krakowskim Zakrzówku powstanie blok? Wszytko - po raz kolejny – zależy od wojewody
-
16:23
Gorlice. Miłość, licytacja WOŚP i wyznanie na ścianie
-
15:53
Kolejny atak nożownika. Tym razem w Andrychowie
-
15:46
Nasza remiza gminą podzielona. Rytro zmienia granice z Piwniczną Zdrój
-
15:02
Komunikacja miejska w Krakowie wraca do rozkładu sprzed ferii
-
14:26
Gmina Podegrodzie chce zamknąć na 2 lata szkołę w Stadłach. Rodzice uczniów i kuratorium są przeciw
-
14:21
Drożej autostradą A4? Zarządca drogi pisze do ministerstwa w sprawie podwyżki
-
14:08
Nie będzie nas. Demograficzny koniec Polski, jaką znamy?
-
13:59
Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych - do czego może się przydać?
-
12:10
Marek Zuber: „Gospodarka przyspieszyła, wzrosła konsumpcja, ale to wciąż łyżka dziegciu...”
-
10:00
Mimo że jest młodsza gra matkę. Zmiana pokoleniowa, dzięki której spektakl zyskuje dodatkowe wartości
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze